W dn. 5 grudnia 2019 r. po raz trzeci obchodziliśmy w naszej szkole święto książki. Wzorem lat ubiegłych bowiem uczestniczyliśmy w maratonie czytania. W tym roku przyświecała nam myśl Marii Dąbrowskiej tj. „Książka i możliwość czytania to jeden z największych cudów cywilizacji ludzkiej”.

Trudno uwierzyć, ale prawo do edukacji, a tym samym do nauki czytania to wciąż przywilej tylko grupy szczęśliwców, a nie całego świata. To prawda, że w wielu krajach możliwość chodzenia do szkoły jest traktowana jako przykra konieczność, ale nie przez wszystkie dzieci na świecie. Dla wielu naszych rówieśników zamieszkujących  kraje trzeciego świata czy państwa ogarnięte wojną nauka jest upragnioną, jedyną szansą na lepszą przyszłość. Umiejętność i możliwość czytania niesie ze sobą podwójną wartość – z jednej strony uświadamia nam wagę sprawy jaką jest fundamentalne prawo do edukacji bez względu na płeć czy wiek, a z drugiej strony, zawstydza tych, którzy mając ten przywilej, nie potrafią go docenić, traktując chodzenie do szkoły jako nieprzyjemny obowiązek.

Ważne zatem, byśmy my – w pełni wolni, bezpieczni, żyjący w dobrych warunkach materialnych, korzystający z całego dobrodziejstwa współczesnego świata – byli świadomi tego, jakiego luksusu doświadczamy. Każdy, kto nauczył się czytać tak naprawdę posiada „zwykłą – niezwykłą” umiejętność, która pozwala mu samodzielnie funkcjonować w społeczeństwie. Wspaniale, jeśli tę umiejętność wykorzystuje nie tylko wtedy, kiedy musi, ale przede wszystkim dlatego, że chce, dla czystej przyjemności.

O zaletach czytania wiedzą wszyscy, ale nie zaszkodzi przypominać o nich od czasu do czasu szerszemu gronu. Lektura bowiem rozwija wyobraźnię, wzbogaca słownictwo, poprawia koncentrację i pamięć, czyni nas świetnymi rozmówcami. A świetną okazją do promocji czytelnictwa jest właśnie maraton czytania.

W tym roku nasze zaproszenie do wspólnej akcji przyjęli uczniowie oraz nauczyciele naszej szkoły: Jagoda Figas, Kinga Piekarska, Patrycja Sobczyńska, Amelia Michalska, Franek Rajek oraz p. Anna Mituta i p. Miłosława Nowicka. Wszyscy oni bardzo chętnie zgodzili się zaprezentować nam głośno fragment swojej ulubionej książki i tym samym przekonać nas do sięgnięcia po nią. Mieliśmy okazję m.in. wsłuchać się historię Scrooge’a z „Opowieści wigilijnej”, pośmiać się z przygód Grega i Rowleya, głównych bohaterów „Dziennika cwaniaczka” czy wczuć się w opowieść o różnych obliczach miłości wykradzionych wojnie, życiowych wyborach i rodzinnych tajemnicach z kart książki „Jeszcze się kiedyś spotkamy”.

Cenne jest to o tym bardziej, że w ostatnim czasie wielu z nas nie ma czasu na czytanie. Pasjonujemy się grami komputerowymi i filmami, żyjemy w ciągłym pędzie i choć prawdą jest, że wszyscy mamy olbrzymią ilość obowiązków, często brak czasu na czytanie jest jednak tylko wymówką.

Dzięki spotkaniu takiemu jak dzisiejsze potwierdziliśmy przesłanie Faustyna Czerwijiowskiego: „Człowiek, który posiada sztukę czytania, lecz z niej nie korzysta, przypomina niemowlę, które ma wprawdzie wszystkie organy, lecz nimi nie włada.”

Możliwość czytania to wspaniały dar …

JK